Miałem sen o niczym, ale wstałem Obudził mnie echo-verb Dlaczego to stałe? Yeah, yeah, yeah Dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze? Dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze? Dla-dla-dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze? To proste Bo nie każdy brat to brat Nawet jak się śmieje w twarz ci Wspomnienia wracają, ale nie z klockami lego Co działo się przez rok? To nie moje alterego Odnalazłeś, odnalazłeś We mnie kurwa pierdoloną gwiazdę To dla mnie nie istotne Nie istotne Chcą mnie na scenie, mówię bardzo proszę Chcą mi polewać, mówię bardzo proszę Chcą ze mną triki, lecz dopiero wstałem Miałem sen o niczym, ale wstałem Obudził mnie echo-verb Dlaczego to stałe? (Yeah, yeah, yeah) Dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze? Dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze? Dla-dla-dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze? To proste Bo nie każdy brat to brat Nawet jak się śmieje w twarz ci (W twarz ci) (Yeah) (W twarz ci) Tego nie da się opisać słowami (Słowami, słowami) Chcieli mnie dobrego, lecz zalany jestem łzami Pokażę im co to właśnie złość jest Pokażę im jak robić to bezlitośnie Życie to nie gra, ja robie to na one take'u Ja gram w grę Game name? Ale bez dźwięku Ja gram w grę Game name? Ale bez dźwięku Ja gram w grę Game name? Ale bez dźwięku Miałem sen o niczym, ale wstałem Obudził mnie echo-verb Dlaczego to stałe? (Yeah, yeah, yeah) Dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze? (Dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze?) Dla-dla-dlaczego dostałem? Kiedy chciałem zrobić dobrze? (To proste) (proste-e-e-e) Bo nie każdy brat to brat Nawet jak się śmieje w twarz ci