Kiedyœ, przez drogê przebieg³ mi dziki, p³owy kot Wtedy to w³aœnie zrozumia³em, ¿e ¯e wielk¹ szansê mam Szansê na sw¹ w³asn¹ drogê Na to, by sob¹ byæ ¯ona wrêcz przerazi³a siê, gdy Powiedzia³em jej, ¿e ¯e nigdy ju¿ nie pójdê z ni¹ Nie, nie pójdê nigdzie z ni¹ Cz³owieku, co siê z tob¹ dzieje Zastanów siê o.... Ale ja ju¿ by³em tam, sk¹d tylko dziki kot W³aœnie ten, co drogê zabieg³ mi M¹ szans¹ by³, w³aœnie ten Cz³owieku, co siê z tob¹ dzieje Zastanów siê