W drodze do nieba

Dzem

Na tamtej stacji chyba nikt, 
od wielu lat, nie zatrzyma³ siê. 
St¹d tyle liœci w ziemi, jesieni moc, 
uzbiera³a je. Siedzia³ tam kiedyœ i 
cicho gra³ wszystkim tym, co czekali by 
choæ na chwilê stan¹³ czas i chocia¿ raz 
ziœci³y siê sny. Tak prosto myœla³ tylko on 
i tylko on nie rozumia³, nie rozumia³, ¿e 
wszystko na tym œwiecie ma swój kres. 
Ta stacja te¿, stanie siê snem 

ref. W drodze do nieba. Semafory gwiazd. 
W zapachu chleba i muzyce co gra. 

Coraz mnie ludzi bywa³o tam, bo coraz mniej 
mia³o na to czas. Aby swym myœlom, swym myœlom 
nadaœ sens, aby siê sny ziœci³y choæ raz. 

Hej, odszed³eœ w s³oñcu tak nagle, ¿e nawet nikt 
nie zd¹¿y³ zamyœliæ siê przez chwiê, cz³owieku 
z dusz¹ jak ptak, samotn¹. No komu teraz mam graæ ? 

ref. W drodze do nieba. Semafory Gwiazd. 
W zapachu chleba i muzyce co gra
Página 1 / 1

Letras y titulo
Acordes y artista

restablecer los ajustes
OK