Nie musisz kochaæ mnie. 
Jesteœ wolny. 
Od kiedy znam odpowiedŸ ciesze siê 
Jest mi trochê l¿ej, trochê lepiej œpie 
Ju¿ samotnie 
Od teraz mam przynajmniej jeden cel- zapomnieæ Ciê. 
I przepêdzam czarne myœli z mego nieba. 
Swe anio³y budzê œpi¹ce s³odko gdzieœ we mgle. 

Ref.: 
Cudów w naszym ¿yciu nie ma 
To co piêkne z³udne jest 
Chocia¿ pe³no w nas zw¹tpienia- 
Jak ja ciesz siê tym dniem 
Cudem niech zostanie moment gdy kocha³eœ kiedyœ mnie 
PrzebudŸ siê z tego odrêtwienia 
Jak ja ciesz siê tym dniem 

I powiedz czego chcesz, co Ciê boli 
Zabijasz ka¿dy problem, ka¿dy lêk 
Twoj kierunek dno- gdzie doplynac chcesz? 
Statek tonie... 
Bezduszny obraz dnia, bezsilnoœæ ³ez 
Zdumiewa Ciê... 
I popadasz w ob³êd lêku przed ciemnoœci¹ 
Nieporadnoœæ s³ów i d³oni mêczy Cie-jak z³y sen 

Ref.
    Página 1 / 1

    Letras y título
    Acordes y artista

    restablecer los ajustes
    OK