Gm Eb Gm Eb F Cm A D
[Verse 1]
Gm Eb
Nowi Polacy, skąd wzięli się tacy
Gm Eb
Nagle na tacy coś dostał pod nos
F Cm
I choć kołaczy nie ma bez pracy
A D
Kołacze Polaczek i zasila trzos
Gm Eb
Brzuch swój za darmo napełnia złą karmą
Gm Eb
Pcha się w kolejce po tani los
F Cm
Za całą tą egzystencję marną
A D Eb7 D7 Gm
Jak psu każą dać mu głos
[Chorus]
Bb F
Daj głos dziewczyno, daj głos chłopaku
Bb F
Dobry Polaku, to oni są źli
Cm Bb A7
Pokaż tym wyszczekanym cwaniakom, że rządzisz
D
I to właśnie ty
Bb F
Podnieśmy go z kolan, stanie po zasiłek
Bb F
Niech wyjdzie z nędzy, by świadectwo dać
Cm Bb A7
Narodową dumę wciskają na siłę
A D
Byś mógł z godnością zapomogę brać
Eb D
Tak poniżenie zmienia się w pogardę
Eb D
Bóg jest potrzebny, gdy jest bardzo źle
Eb D
Honor - gdy wróg, a ty trzymasz wartę
A D
Ojczyzna - gdy zagraża jej
[Verse 2]
Gm Eb
Klauzula sumienia nic tutaj nie zmienia
Gm Eb
Cóż bardziej własnego nad sumienie masz
F Cm
I własne winy się tutaj ocenia
A D
I sam ze sobą tu grasz
Gm Eb
Dajcie mi tego, co sumienie owe-
Gm Eb
stworzył klauzulę, ów nowy twór
F Cm
nie dość, że wspólne, jeszcze narodowe
A D
Karmi filozoficznym stekiem bzdur
Eb D
Z której to narady, jakie tam nakłady...
Eb D
Czyich tak pilnie wysłuchują rad...
Eb D
Obrady, obiady, spiski a i zdrady
A D
Z Bogiem na ustach i ich wizją praw
[Verse 3]
Gm Eb
Kto, im robi to?
Gm Eb
Czym zniewala niczym Kim?
F Cm
Jak udaje się im tak
A D
złe i dobre splątać w jednym złym?
Gm Eb
Powiedz mi kto, im robi to
Gm Eb
Czym zniewala niczym Kim?
F Cm
Jak udaje się im tak
A D Eb D Gm
złe i dobre splątać w jednym złym?
[Chorus]
Bb F
Daj głos dziewczyno, daj głos chłopaku
Bb F
Dobry Polaku, to oni są źli
Cm Bb A7
Pokaż tym wyszczekanym cwaniakom, że rządzisz
D
I to właśnie ty
Bb F
Podnieśmy go z kolan, stanie po zasiłek
Bb F
Niech wyjdzie z nędzy, by świadectwo dać
Cm Bb A7
Narodową dumę wciskają na siłę
A D
Byś mógł z godnością zapomogę brać