S³oñce pali go Deszczem smagany nie raz Jak pos¹g stoi tu od lat Pamiêci Kogo Wie on tylko sam Trwaæ mu to rozkaza³ los Przeznaczeniem powo³any by staæ Pilnowaæ przyjaciela snu Nie wstanie nie pozwoli mu Zaklêty tak w nag³y sen zapad³y ju¿ Tak jak kamieñ rzucony stoisz tu Jedna chwila Rozdarty w sercu ból W dzieñ i w nocy Bacznie trzymasz stra¿ Wiêc stój Tyle dni i tyle nocy co serc Rozdartych z bólu p³acze dziœ Jak pos¹g stoisz tu od lat Przydro¿ny krzy¿u trzymaj stra¿