Am C D
Am
[Verse 1]
Am G
Jesteś jak chiński urzędnik państwowy
Em Am
Co stemplem odmowy zniweczył mój plan
G
Jesteś jak ojciec, co niedzielnym szpondrem
D Am
Obdzielił wszystkich po równo prócz mnie
G
Jesteś handlarzem, co jabłko z robakiem
Em
I w sińcach mi wcisnął na targu
Am
Jesteś rosyjską znachorką
G D
Co złych ziół mieszanką wpędziła w chorobę
[Chorus]
C D
A co, jeśli to ja
Bm C
Może mnie nie rozpoznałeś
C D
A co, jeśli to ja
Bm C
Dźwigam sens, którego łakniesz
C D Bm
Zagłusza mnie znów miejski gwar
C
Czytaj z ust
C D D6
A co, jeśli to mnie wyglądałeś
[Verse 2]
Am G
Jesteś napadem szaleństwa chwilowym
Em Am
Co zdarza się w jednej z tych sekund przed snem
G
Jesteś wnętrzności rozstrojem i przykrym
D Am
Migotem zastawek, powieką co drży
G
Jesteś tą nutą z najniższych rejestrów
Em
Co wwierca się w umysł głęboko
Am G
Krwią, co wzburzona z impetem uderza
D
Potwornym w mej żyły falochron
[Chorus]
C D
A co, jeśli to ja
Bm C
Może mnie nie rozpoznałeś
C D
A co, jeśli to ja
Bm C
Dźwigam sens, którego łakniesz
C D Bm
Zagłusza mnie znów miejski gwar
C
Czytaj z ust
C D D6
A co, jeśli to mnie wyglądałeś