D
[Verse 1]
D F# Bm
Ocean w nas śpi i horyzont z nas drwi
G A D
Płytka fala fałszywie się mieni
D F# Bm
A prawdziwy jest rejs do nieznanych ci miejsc
D G A D
Kiedy płyniesz na przekór przestrzeni
[Verse 2]
D G A D
I na tej z wielu dróg po co ci para nóg?
D G A
I tak dotrzesz na pewno do końca
G D F# Bm
Niepotrzebny ci wzrok, żeby wyczuć swój krok
D G A D
I nie musisz wciąż radzić się słońca
[Verse 3]
D G A D
Wielbicieli i sług tłum ci zawisł u nóg
D G A
To wolności twej chciwi strażnicy
G D F# Bm
Zaprowadzisz ich tam, gdzie powinieneś być sam
D G A D
Z nimi żadnej nie przejdziesz granicy
[Verse 4]
D G A D
Zlekceważą twój głos, którym wróżysz im los
D G A
Od jakiego ich nic nie wyzwoli
G D F# Bm
Bo zabije ich las rąk, co klaszczą na czas
D G A D
W marsza rytm, co śmierć niosąc, nie boli
[Verse 5]
D F# Bm
Patrz jak piją i żrą, twoją żywią się krwią
G A D
I żonglują słowami twych pieśni
D F# Bm
Lecz nic nie śni im się, a najlepiej wiesz, że
D G A D
Nie istnieje wszak to, co się nie śni
[Verse 6]
D G A D
By przy śmierci twej być, płakać, śmiać się i drwić
D G A
To jedyny cel twojej eskorty
G D F# Bm
Oddaj komuś rząd dusz i na własny szlak rusz
D G A D
Tam, gdzie żadne nie zdarzą się porty
[Verse 7]
D G A D
Mówić będą, żeś zbiegł, ale wyjdą na brzeg
D G A
I zdradzieckie ci lampy zapalą
G D F# Bm
Ale ty patrząc w dal, płynąć będziesz wśród fal
D G A D
Aż sam wreszcie staniesz się falą
D G A D
Mówić będą, żeś zbiegł, ale wyjdą na brzeg
D G A
I zdradzieckie ci lampy zapalą
G D F# Bm
Ale ty patrząc w dal, płynąć będziesz wśród fal
D G A D
Aż sam wreszcie staniesz się falą